
Niektórzy z nas poszukują miejsc, które przyciągają nie tylko zapachem świeżo mielonej kawy, ale też atmosferą, w której bieganie i codzienne życie płyną tym samym rytmem.
W Krynicy-Zdrój, przy górskich szlakach i trasach biegowych, czeka Pychotka Cafe – niepozorna z zewnątrz, ale pełna dobrej energii. To tutaj biegacze odpoczywają po długim trailu, a kawa smakuje jak nagroda za wysiłek. Jakub Pych, serce tej przestrzeni, nie tylko prowadzi kawiarnię, ale też organizuje pełne radości imprezy plenerowe, animacje dla dzieci i oferuje wynajem dmuchańców – wszystko, co potrzebne, by ożywić każde wydarzenie. Zajrzyj na https://www.facebook.com/profile.php?id=100057246587893 (strona kawiarni) oraz https://www.facebook.com/profile.php?id=61557680417366 (strona animacyjna) – może znajdziesz tam coś więcej niż deser.
W Nowym Sączu z kolei czeka Secesja – kawiarnia, która oddycha historią i aromatem spokoju. Po porannym biegu nad Kamienicą to idealne miejsce, by usiąść, zwolnić i poczuć, że regeneracja ma smak. Prowadzą ją ludzie, którzy rozumieją, że nie tylko nogi potrzebują odpoczynku. Skieruj więc swoje kroki ku https://www.facebook.com/secesjakawiarnians – może to będzie Twój nowy punkt „odżywczy”.
Dziękujemy Panu Jakubowi Pych – Właścicielowi Pychotki i Secesji za otwartość, zaufanie i piękny początek wspólnej drogi.
Dodaj komentarz