KEBI Miłosz Piasecki z Kamionki Wielkiej

Czasem po długim biegu nie marzy się o niczym innym, jak o solidnym, ciepłym posiłku. W Kamionce Wielkiej jest miejsce, które biegacze dobrze znają – KEBI.

To niepozorna budka z duszą, gdzie czeka na Ciebie świeży kebab, idealny po górskiej trasie albo asfaltowej pętli. Nie ma tu zadęcia – jest za to porządne jedzenie, szybka obsługa i klimat, do którego chce się wracać. Po treningu, po zawodach, albo po prostu wtedy, gdy masz ochotę zjeść coś konkretnego i smacznego.

Jeśli jeszcze nie znasz tego miejsca, zajrzyj na ich stronę: KEBI na Facebooku – zobaczysz, że to więcej niż fast food.

Dziękujemy Panu Miłoszowi Piaseckiemu – Właścicielowi KEBI za podjęcie współpracy i wsparcie biegowej pasji.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*